piątek, 13 lipca 2012

Hanayome-san


Konnichiwa! Wiecie, żeby nie było, święta nie jestem. Początkująca też nie. Blogów miałam trochę więcej niż pluszaków w dzieciństwie i tylko trochę mniej niż mam obecnie włosów na głowie. A już na pewno więcej niż ilość wiosen, która zdążyła mi ostatnio stuknąć.
Tak czy siak ten blog wydaje mi się niezbędny, jeśli mam ochotę zacząć robić coś sensownego w te wakacje. Nie mam jak na razie zielonego pojęcia, co powinno się na nim pojawiać, możemy być jedynie pewni, że posty związane będą z Japonią, kulturą Kraju Wschodzącego Słońca oraz z szeroko pojętymi mediami z tym związanymi. Nie wiem co mi z tego wyjdzie. Zapał miewam zwykle słomiany, a jednak pasjonuję się Japonią od ładnych kilku lat (co wcale nie przeszkadza mi wciąż nie mieć chęci do nauczenia się choćby hiragany). 

Nie powiem, żebym jakoś szczególnie siedziała w świecie anime, mangi, szeroko pojętego otaku czy nawet j-rocka z visual-kei. J-pop to także nie moja działka. Jestem więc miłośniczką niesztampową. Moja półka ugina się od wszelakich przewodników po Japonii, książek o zwyczajach w tym kraju panujących, a także od powieści fabularnych, których autorzy za miejsce akcji obrali właśnie Kraj Wschodzącego Jena. 

Mogłabym się z Wami podzielić ulubionymi zespołami, książkami, czy nawet miejscami (krakowskimi, bo to właśnie Kraków jest mi miejsce najbliższym), ale po co? Przecież ten blog istnieje i na wszystko przyjdzie pora. Wystarczy więc powiedzieć, że jestem właścicielką fanpage'a na facebooku, traktującego o Japonii właśnie: facebook.com/japonia.to.styl.zycia

Post niebetowany. Nie czytałam tego co napisałam, także jeśli są jakiekolwiek błędy i nieścisłości wynikające z ciągu myślowego, to zwyczajnie dajcie znać w komentarzu.

W niedługiej przyszłości planuję założenie drugiego bloga, opowiadania, o NejiTen. Ach, świr ze mnie. Nie wiem tylko czy na platformie bloggera czy jednak zdecyduję się na standardowy onet, podobno przestał wariować.

13 komentarzy:

  1. Będę śledzić bloga z przyjemnością... :))
    Co do onetu, to u mnie nadal wariuje... :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A więc to, że się uspokoił to tylko plotki? ;< A już liczyłam... Oho, to chyba jednak opowiadanie będzie się publikować na łamach blospotu. Nie wiem czy się cieszyć czy nie :D

      Usuń
  2. No to czekamy na kolejnego posta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I nawzajem! Kampai! (Jakoś tak mi się nasunęło )

      Usuń
    2. Właśnie się zabieram do przeglądania moich ulubionych scen z drugiej serii Hana Yori Dango, żeby zacząć pisać posta :)

      Usuń
    3. Pozostaje mi czekać na info na facebooku, że już jest ^,^ Fajnie jest sobie poprzypominać ;>

      Usuń
    4. Dokładnie, zwłaszcza jeśli przypominasz sobie fajną dramę ^^

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. poproszę o okienko "obserwatorzy", żeby bloggersi mogli dodać bloga do listy :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem mega zaciekawiona ! :D Czekam na nowe posty !

    OdpowiedzUsuń